Piotr

Piotr

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Relacja z turnieju Gorzyckie Euro 2012.


23 czerwca na boisku „Orlik” w Gorzycach odbył się turniej piłkarski drużyn niezrzeszonych „Gorzyckie Euro”. Turnieju ten zorganizowałem wspólnie z dyrektorem GOTSiR „Nautica” Arkadiuszem Poloczkiem.
W turnieju mogli brać udział mieszkańcy Gminy Gorzyce rocznik 1996 i starsi. Rozpiętość wiekowa uczestników turnieju była znaczna, gdyż mecze rozgrywali zarówno chłopcy w wieku 16 i 17 lat jak również poważni Panowie po 40, 50 a nawet 60 roku życia. Jako, że 23 czerwca to tzw. „dzień ojca”, niektórzy ojcowie i synowie postanowili świętować ten dzień czynnie, poprzez udział w turnieju grający ze sobą w jednej drużynie albo w przeciwnych drużynach.
Otwarcie turnieju
Chociaż „Gorzyckie Euro” było przeznaczone dla mieszkańców Gminy Gorzyce, to organizatorzy zrobili wyjątek dla p. Tomasza Sikory, medalisty Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostw Świata i Europy w biatlonie. Pan Tomasz grał w jednej z drużyn i radził sobie na boisku prawie tak dobrze jak na trasach biatlonowych. Uczestnictwo w turnieju p. Tomasza było dla organizatorów zaszczytem, zaś dla niego, jak sam powiedział okazją do utrzymywania ciągle dobrej kondycji fizycznej i dobrą zabawą. 
Tomasz Sikora w akcji
Gwiazdami turnieju byli również znakomici zawodnicy występujący obecnie lub w przeszłości w drużynach Ekstraklasyi I ligi, czyli Mariusz Zganiacz oraz Piotr Szymiczek. Wartością tego turnieju było również to, że wystąpili w nim zawodnicy nigdy nie grający w klubach piłkarskich, zawodnicy z najniższych klas rozgrywkowych tj. A, B, C klasa, z średnich klas rozgrywkowych liga okręgowa, IV i III i II liga, jak również prawdziwi „ligowcy” mający na swym koncie występy w najwyższej klasie rozgrywkowej polskiej piłki nożnej.
Do turnieju zgłosiło się 10 drużyn, które zostały podzielone na dwie grupy A i B. Mecze w grupach odbywały się systemem każdy z każdym. Mecze trwały 2x9 minut z przerwą tylko na zmianę stron boiska. Zaplanowano 24 spotkania, w związku z tym turniej trwał aż 8h.
Do grupy A zostali wylosowani: Sylwuś Team, Auto Części Mrozek, Miszcze, Popłoch Gorzyce, Rekpol i Spółka, zaś w grupie B spotkali się: Turzańskie Orły, „RFK” Rogów, Olza Team, F.C. Turza, Sokół Osiny. Jak widać każda z drużyn posiadała oryginalną i niepowtarzalną nazwę. Zwycięzcą rozgrywek w gr. A okazała się drużyna Rekpol i spółka (9 pkt.), drugie miejsce w tej grupie zajęła drużyna Auto-Części Mrozek (9 pkt.) – i te drużyny awansowały do półfinału. Trzecie miejsce w gr. A przypadło Sylwuś Team (6 pkt.), czwarte miejsce Popłoch Gorzyce (4 pkt.), zaś Miszcze zajęły piąte miejsce z 1 punktem na koncie. Natomiast jeśli chodzi o sytuację w grupie B po rozgrywkach grupowych to z kompletem zwycięstw i 12 pkt. na pierwszym miejscu była drużyna Olza Team, drugie miejsce przypadło Turzańskim Orłom (9 pkt.), na kolejnych miejscach uplasowali się „RFK” Rogów (6 pkt.), Sokół Osiny (3 pkt.) oraz F.C. Turza (0 pkt. nie przystąpiła do rozgrywek). Najwyższe zwycięstwo w fazie grupowej odniosła drużyna Sylwuś Team pokonując Miszczów 8:1. Co ciekawe padł tylko 1 remis 2:2 (Miszcze : Popłoch Gorzyce), co może świadczyć o tym, że drużyny nie kalkulowały i zawsze grały o zwycięstwo. 
Pierwszy półfinał rozpoczął się o godz. 15:00, spotkały się w nim drużyny Olza Team z Auto-Części Mrozek. Chociaż to Olza Team miała komplet zwycięstw po rozgrywkach grupowych to w półfinale musiała uznać wyższość drużyny Auto-Części Mrozek, która pokonała zespół z Olzy 3:1. Drugie półfinał to spotkanie pomiędzy Rekpol i spółka i Turzańskimi Orłami. W tym półfinale zwycięzcą okazała się drużyna Rekpol i spółka pokonując swoich przeciwników 4:2. Zanim wyłoniono zwycięzcę całego turnieju rozegrano mecz o 3 miejsce, czyli tzw. mały finał. Po bardzo zaciętym spotkaniu Olza Team pokonała Turzańskich Orłów 4:3, Po meczu pokonani twierdzili, że gdyby mecz trwał jeszcze 2 minuty dłużej to uporali by się z kolegami z Olzy.
Finał zapowiadał się niezwykle emocjonująco, ponieważ drużyny Auto-Cześci Mrozek i Rekpol i spółka spotkały się już raz w tym turnieju, w fazie grupowej. Wtedy lepsza była drużyna z Rekpolu zwyciężając 4:1. Obie drużyny miały w swych szeregach znakomitych zawodników, każdego z nich interesowało tylko jedno – zwycięstwo! Na początku spotkania prowadzenie objęli Panowie z Repolu, jednak tuż przed przerwą wyrównali zawodnicy Auto-Części Mrozek. Remis po pierwszej połowie zwiastował duże emocje w ostatnich 9 minutach turnieju. Drugą połowę lepiej rozpoczęli zawodnicy Auto-Części Mrozek którzy strzelili bramkę na 2:1. 2 minuty przed końcem nastąpiło wyrównanie wyniku spotkania na 2:2 który nie uległ już zmianie do końca meczu. W takiej sytuacji organizatorzy w regulaminie turnieju przewidzieli od razu rzuty karne, po 5 każda z drużyn, a później aż do skutku. Cała widownia, w tym oficjele i zawodnicy pozostałych drużyn wyszli na boisko żeby obserwować z bliska, jak zawodnicy wykonują rzuty karne i kto ostatecznie zostanie zwycięzcą turnieju. Po pierwszych 4 karnych, wynik był remisowy 2:2, nikt się nie pomylił, jednak 3 seria rzutów karnych przyniosła przełamanie, gdyż zawodnik drużyny Rekpol i spółka pomylił się strzelił piłkę obok bramki. Czwarta seria rzutów karnych przyniosła rozstrzygnięcie, zawodni Auto-Cześci Mrozek nie pomylił się, a zawodnik Repolu nie wykorzystał swojego rzutu karnego, w związku z czym sędzia zawodów odgwizdał koniec spotkania, w którym to po niezwykłych emocjach drużyna Auto-Części Mrozek pokonała po rzutach karnych 4:2 drużynę Rekpol i spółka. 

Finaliści
Bezpośrednio po zakończeniu spotkania odbyło się wręczenie nagród i dyplomów dla najlepszych drużyn i zawodników. Puchary wręczali i gratulowali senator RP Adam Zdziebło (który objął patronat honorowy na tym turniejem), Wójt Gminy Gorzyce Piotr Oślizło (o jego puchary walczyły drużyny) oraz organizatorzy czyli moja skromna osoba  i dyrektor GOTSiR „Nautica” Arkadiusz Poloczek. Najlepszym bramkarzem turnieju został wybrany zawodnik Olza Team Paweł Kozielski natomiast najlepszym strzelcem z 12 bramkami na koncie został Kamil Kucharski z Sylwuś Team, do najlepszych strzelców należeli również Dominik Zganiacz z Rekpol i spółka - 10 bramek oraz Przemysław Szuścik z Olza Team - 8 bramek.
Skład Auto-Części Mrozek: Marek Mnich, Rafał Ganita, Daniel Wysłucha, Radosław Ledwoń, Paweł Kulczyk, Tomasz Mrozek, Mateusz Szuścik, Daniel Durka, Artur Wramba.
Skład Rekpol i spółka: Zenon Rek, Czesław Wawrzyczny, Marian Zganiacz, Dominik Zganiacz, Mariusz Zganiacz, Artur Soprych, Piotr Szymiczek, Krzysztof Szymiczek, Robert Weisman.
Skład Olza Team: Paweł Kozielski, Wojciech Ligus, Przemysław Szuścik, Filip Czakański, Daniel Bałys, Dawid Ganita, Kamil Futerski, Łukasz Kretek, Jan Krupiński
Podium turnieju

Moim zdaniem turniej można uznać za bardzo udany z kilku powodów. Po pierwsze dopisała nam pogoda, a to już połowa sukcesu, po drugie obyło się bez poważniejszych kontuzji, co mnie bardzo cieszy. Po trzecie liczyła się zdrowa rywalizacja w duchu dobrej zabawy, to było widać na boisku i poza nim. To co może świadczyć o tym, że turniej był udany jest fakt, że wiele osób pytało mnie kiedy odbędzie się kolejny tego typu turniej, bo oni już się  z góry na niego zapisują. Cieszy mnie również to, że w zawodach brali udział i młodzi i starsi, w tym ojcowie z synami, co  w takim dniu jak dzień ojca jest czymś wyjątkowym i wspaniałym. Dziękuję wszystkim za pomoc w zorganizowaniu tego turnieju i już zapraszam na kolejne tego typu imprezy.  

Szczególne podziękowania dla:
- sędziów prowadzących zawody sportowe tj.
Radosława Parmy oraz Marka Kurzydema,
- sponsorów tej imprezy tj.
Śląskie Centrum Florystyczne "Rekpol",
Przetwórstwo Mięsno-Wędliniarskie. Ewelina i Eryk Kałuża z Rogów,
GS Samopomoc Chłopska Gorzyce, 
Pizzeria "Kaman" Adam Sedlaczek.
P.S. - zdjęcia wykonał i udostępnił p. Bogusław Jordan, za co również dziękuję.