Piotr

Piotr

środa, 9 marca 2016

Wieści z sesji

   Sesja z dn. 29.02.2016 r.

   1.      Podsumowano realizację programu usuwana azbestu na terenie naszej gminy. Z przedstawionych informacji wynika, że w ubiegłym roku usunięto 23 Mg azbestu z 9 nieruchomości. Warto przypomnieć że azbest powinien całkowicie zniknąć z naszych nieruchomości do końca 2032 r. Póki co do likwidacji pozostało jeszcze 626 Mg azbestu na 568 obiektach – czyli sporo.

   2.      Najciekawsze zmiany w budżecie gminy na 2016 to:
a)      Po raz kolejny na wniosek wójta przekazano środki na GOTSiR „Nautica”, tym razem 60 tys. zł na wykonanie dokumentacji projektowej, mającej pozwolić w przyszłości ubiegać się o dofinansowanie na odnawialne źródła energii, które miałyby tam być zainstalowane. Niestety nikt nie był w stanie odpowiedzieć mi na pytanie, co do konkretnie będzie.
b)      Nieco ponad 6 tys. zł przeznaczono na zakup wiaty przystankowej, która będzie zamontowana na ul. Kościuszki w Turzy Śl. (w okolicach skrzyżowania z ul. Ligonia) i która w głównej mierze służyła dzieciom dojeżdżającym autobusem do turskiego gimnazjum.
c)      Również na wniosek wójta zapewniono w budżecie gminy ponad 44 tys. zł na zadanie Olza – przebudowa układu pomiarowego na ośrodku wypoczynkowy przy ul. Kolejowej.
M.in. powyższe zmiany spowodowały wzrost planowanych dochodów o 119 tys. zł, natomiast wydatki wzrosły aż o 530 tys. zł.

3. Na ostatnim wspólnym posiedzeniu komisji Rady Gminy Gorzyce, wystąpiłem z inicjatywa utworzenia w naszej gminie tzw. budżetu obywatelskiego, zwanego również budżetem partycypacyjnym.
Cała „zabawa” polega na tym, że grupy mieszkańców zgłaszają ich zdaniem najpotrzebniejsze pomysły (projekt/inwestycje) do realizacji, a następnie cała gmina wybiera w głosowaniu 1 lub kilka ich zdaniem najlepszych, które muszą być wprowadzone do budżetu gminy i zrealizowane.  Forma głosowania jest oczywiście do ustalenia, ale na pewno byłby to internet i poczta tradycyjna. Władze gminy powinny wcześniej określić i zabezpieczyć odpowiednio wysokie środki w budżecie gminy.
Budżet obywatelski funkcjonuje w coraz większej ilości gmin w naszym kraju i cieszy się coraz większą popularnością wśród obywateli. Nie jest to polski wynalazek, bo jako pierwsi ten sposób współdziałania władz z mieszkańcami wprowadzili włodarze brazylijskiego Porto Alegre już w 1989 r.
Budżet obywatelski jest swego rodzaju umową pomiędzy władzą a mieszkańcami, umową która powinna się charakteryzować m.in tym że. 
   1)      Decyzje mieszkańców powinny być wiążące dla władz; jeżeli mieszkańcy coś wybiorą to należy to realizować,
  2)   Proces tworzenia i zarządzania budżetem powinien być przejrzysty i otwarty; im bardziej tym większe zainteresowanie,
   3)      Planowany jest na lata; po niskiej frekwencji w pierwszych latach nie wolno się zniechęcać,
  4)   Jest rozsądnie wysoki; za niski obniża swoją rangę, za wysoki wypacza sens istnienia wójta i radnych.
Podstawą prawną wprowadzenie tego rozwiązania jest ustawa o samorządzie gminnym a konkretnie art. 5a tej ustawy na podstawie którego wójt zarządzeniem lub rada gminy uchwała może taki budżet obywatelski wprowadzić na swoim terenie.
Przedstawiają mój pomysł wskazywałem jakie korzyści może to nieść za sobą tj. przede wszystkim podniesienie wiedzy mieszkańców o funkcjonowaniu budżetu i samorządu terytorialnego, integracja mieszkańców oraz podniesienie poziomu zaufanie mieszkańców do władz.
W Polsce nie istnieje jeden model budżetu, dlatego podkreślałem że warto stworzyć swoje właściwe rozwiązanie, ale żeby do tego przystąpić potrzebna jest wola rady a przede wszystkim wójta. W związku z tym, zapytałem radnych i wójta, jak oni się na to zapatrują.
Kilku radny dopytywało o szczegóły, wykazują wstępne zainteresowanie, natomiast wójt był raczej niestety sceptyczny wobec mojego pomysłu. Dopytywano mnie czy to nie to samo co inicjatywa obywatelska, która funkcjonuje u nas od ubiegłego roku. Oczywiście, że to zupełnie coś innego, bo w inicjatywie o tym co zostanie zrealizowane decyduje urzędnik, a przy budżecie obywatelskim decydują mieszkańcy, poza tym w ramach inicjatywy obywatelskiej wykorzystano zalewie kilka tysięcy złotych, a w budżecie obywatelskim kwoty powinny być znacznie wyższe (z sali padła propozycja 100 tys. zł na dobry początek), a cała akcja promocyjna budżetu obywatelskiego powinna zostać zakrojona na szerszą skalę.  

Proces tworzenia zasad funkcjonowania budżetu obywatelskiego jest procesem długotrwałym, dlatego żeby go wprowadzić od 2017 r. prace w urzędzie gminy powinny rozpocząć się jak najwcześniej, dlatego decyzja wójta która jest decydująca w tej sprawie powinna zapaść jak najwcześniej. 

Wzmianka o mojej inicjatywie pojawiła się również w mediach lokalnych: